Języki:

Ta strona jest tworzona przy użyciu danych Wikimapii. Wikimapia jest ogólnodostępnym przedsięwzięciem wolontariuszy z całego świata. Zawiera informacje o 32532430 miejsc. Dowiedz się więcej o Wikimapii i przewodniku..

Gdańsk - najnowsze komentarze

  • Dom weselno-imprezowy "Pod Aniołem", Polak Nguyen gość napisał 9 lat temu:
    Czyzby to Cyganeria w latach 70-tych?
  • Przystanek tramwajowy "Uniwersytet Gdański 01, 02" [2035, 2036], holub napisał 9 lat temu:
    Od kiedy wytyczono naziemne, krytykowane "przejście dla pieszych donikąd", jest możliwość wyboru i legalnego przekroczenia jezdni i torów na dwa sposoby.
  • Sklep Fresh, Jakub Raciborski napisał 9 lat temu:
    Od około 2 lat jest to sklep Fresh.
  • Rezydencja Lecha Wałęsy, Eliot100 napisał 9 lat temu:
    Zadziwia mnie zawiść Polaków. Można popierać, można negować działalność tego człowieka. Jednak pewnych zasług nie wolno mu odbierać. A willa ... cóż, myślę, że nie zmieściłaby się w pierwszym tysiącu najokazalszych w Polsce. Zatem tylko zawiść kieruje wpisującymi, którzy każą mu do chlewa iść. A potem się dziwimy, że nas Polaków nie lubią na całym świecie. Byłem, obejrzałem z zewnątrz i żadnej zawiści nie czułem. Ale chyba jestem wyjątkiem. Piłsudski trafnie powiedział, że naród w porządku, tylko ludzie do...
  • Polski Hak, Rychu1955 napisał 9 lat temu:
    Tekst z Gedanopedii, Encyklopedii Gdańskiej: „... POLSKI HAK (1615 Polnischer Hacken), obszar i nabrzeże przy ujściu Motławy do Martwej Wisły na wprost Kanału Kaszubskiego. W XVI–XVII wieku miejsce rozgraniczające gdański port zewnętrzny, bezpośrednio podległy władzy burmistrza (reda – ujście Wisły – Polski Hak) od portu wewnętrznego (Polski Hak – Stara i Nowa Motława), podległego zastępcy burmistrza. Z tej racji pełnił funkcję wodnej rogatki: po nastaniu ciemności obsługa wybudowanego tu blokhauzu zamykała za pomocą drąga nurt Motławy. Według rozporządzenia Rady Miejskiej z 26 III 1618 w okresie po Zielonych Świątkach kupcy gdańscy, pośredniczący w handlu zbożem z Polski, mogli je do tego miejsca oglądać i nabywać. Stąd po żniwach ulubione miejsce postoju płynących z Polski flisaków. Już w XVI wieku funkcjonowała tu karczma, w XVII wieku rozpoczęto wznoszenie fortyfikacji: około roku 1640 powstał Szaniec Chłopski (bastion Kasztanek), w 1842 w miejscu blokhauzu założono publiczny ogród. Polski Hak został włączony 17 III 1814 w obszar administracyjny Gdańska. W 1842 roku w miejscu Szańca Chłopskiego, przy końcu Siennej Grobli, powstała promenada spacerowa z wytyczonymi ścieżkami, ławkami, z widokiem m.in. na ujście Wisły i wzgórza, założona przez inspektora rzecznego Leopolda i mistrza szkutnictwa Carla Christiana Haamanna, radnego gdańskiego w 1827 i 1842. Od 1 IV 1856 działała tu Stocznia Devrienta, od 1865 część nabył Julius Wilhelm Klawitter, który likwidując promenady, wybudował tu nowoczesną odlewnię (1886–1887) i zakład budowy maszyn okrętowych (1899–1901). Po I wojnie światowej (przed rokiem 1920) część terenu została zakupiona przez Polskę (miał tu m.in. od 1922 siedzibę Polski Klub Wioślarski). Po 1945 roku przy ul. Sienna Grobla działały w miejscu przedwojennej małej przetwórni Zakłady Rybne Gdańsk, na samym zaś cyplu od 1970 roku znajdowała się baza Spółdzielni Rybackiej „Jedność Rybacka”, eksploatującej na południu Bałtyku kutry 24-metrowe. Nazwą Polski Hak obejmuje się niekiedy także teren nad Martwą Wisłą między Mostem Siennickim a ujściem Motławy (obecnie baza Petrobaltic)...”
  • Podziemny zbiornik wody "Stary Sobieski", luggage gość napisał 9 lat temu:
    Obecnie (lato 2016) adaptowany na potrzeby całorocznej wystawy w ramach Gdańskiego Szlaku Wodociągowego (http://www.portalsamorzadowy.pl/inwestycje/gdansk-wyremontuje-zabytkowe-zbiorniki,79102.html)
  • Gdańsk, kkk gość napisał 9 lat temu:
    bo to Moje Miasto
  • Pub "U Chiefa", klient gość napisał 9 lat temu:
    Facet po chamsku rżnie klientów na wadze ryb. Na pytanie przy zamawianiu „ile waży filet z dorsza” odpowiada z pełnym przekonaniem: „ok. 300 g”. Przy wystawianiu rachunku okazuje się, że „ważył 400 g”. Jeśli nawet ważyłby 400 g, to i tak rachunek został zawyżony. Oprócz 2 filetów z dorsza (6,90 zł za 100g) zamówiłem jeszcze 2 porcje surówek (po 5 zł) i 1 piwo (za 8 zł). Surówki okazały się tak małe, że cały ich zestaw zmieściłby się na jednej łyżce. Pomimo tak „niejednorodnego” zamówienia na paragonie figuruje tylko 1 pozycja: „danie obiadowe” i jedna kwota, która po wykonaniu odpowiednich działań matematycznych (odjęcie ceny surówki oraz piwa) świadczy o tym, że ryba musiała ważyć aż 2 x 413 g. Zatem zamiast spodziewanej kwoty 60 zł za 2 porcje ryby + 2 surówki + 1 piwo facet zażądał 75 zł. Zwracam uwagę na brak wagi przy barze. Nieuczciwy właściciel smażalni nie waży ryby przy kliencie a nawet nie zapewnia możliwości, aby mogło się to odbyć w komfortowych warunkach. Kiedy kazałem sobie zważyć inny filet z dorsza (surowy) musiałem zaglądać przez okno do kuchni, gdzie waga znajdowała się ok. 2 metrów od okna i ustawiona była bokiem do okna. Facet miał w lodówce przygotowany jeden filet z dorsza dużo większy, od tych które znajdowały się na talerzach. Ważył on dokładnie 400 g i facet stwierdził, że wszystkie tyle ważą. Nie potrafił wytłumaczyć, dlaczego pół godziny wcześniej twierdził z pełnym przekonaniem, że taka porcja waży ok. 300 g.
  • Pętla autobusowa "Bysewo", Patryk gość napisał 9 lat temu:
    Gdańsk - Bysewo - Sklep pętla
  • Hostel Bursztynek, ChrisPL napisał 9 lat temu:
    Zburzony w związku z planowaną budową osiedla przez Invest Komfort
  • Toaleta publiczna, bardulo napisał 9 lat temu:
    potwierdzenie
  • Elewator zbożowy, achtachtel napisał 9 lat temu:
    Obiekt dostępny. Łatwe wejście od strony lasu. Zwiedzone przy okazji BAS 25. Z tyłu obiektu ciekawy zbiornik - uwaga, wystaje od groma stalowych prętów w ziemi, łatwo o potknięcie. Schody wyszczerbione, ale stabilne, w bardzo dobrym stanie. Świetny widok, warto zobaczyć.
  • Sklep spożywczy tzw.Gees, gogo gość napisał 9 lat temu:
    zamknięty
  • WARSZTAT SAMOCHODOWY TOM serwis, Kamil gość napisał 9 lat temu:
    Witam, Zagotowało nam sięauto w drodze na wakacje. Wizyta w Norauto i wyrok - uszczelka pod głowicą, auto nie nadaj się do dalszej jazdy. Kontakt do Pana Tomka dostałem od nich, bo nie zajmują się wymianą uszczelki. Umówiłem się, czekałem 1 dzień odstawiłem auto. Krótki opis sytuacji na drodze i usterki. Pan Tomek nie wykluczył awarii uszczelki, ale powiedział, że zacznie od wiatraka i termostatu. Po 2h godzinach telefon - auto gotowe do drogi, przepaliłą się wiązka od wiatraka przy chłodnicy, stąd auto się gotowało. Zaoszczędziłęm dzięki temu sporo kasy na lawetę i niepotrzebną naprawę uszczelki pod głowicą. Nie wspominając już o wakacjach, które dzięki profesjonalnemu serwisowi udało sięjeszcze w jakimś stopniu uratować. Polecam TomSerwis. Kamil Gąsiorowski
  • Zamknięta kładka dla pieszych., Rsnufkin napisał 9 lat temu:
    Kładka rozebrana
  • Dawna siedziba Ircom Sp. z o.o., Rsnufkin napisał 9 lat temu:
    Budynek rozebrany
  • Basen SKS Start, ni_knight napisał 9 lat temu:
    Zamknięty
  • Ruiny budynku, operator szahta rakiet gość napisał 9 lat temu:
    W pobliżu pod betonowym pasem rzekoma lokalizacja schronu przeciwlotniczego lub magazynowego z II W Ś...
  • Platforma widokowa nr 2, operator szahta rakiet gość napisał 9 lat temu:
    Wieczorem i nad ranem komary potrafią zeżreć żywcem wszystko co ma w sobie trochę krwi... Jeśli niebo nad wieżą pociemnieje , to własnie chmura komarów...;((
  • ul. Świętokrzyska, 17, bardulo napisał 9 lat temu:
    budowa